Komputer w cenie samochodu – ale nie Skody Fabia czy VW Golf. Mowa o półce typu Range Rover Sport, Audi Q8, Mercedes EQC, BMW X6, Porsche Cayenne – i nie jest to wbrew pozorom górna granica.

Najdroższa stacja robocza, czyli komputer w cenie samochodu

Każda, wydawałoby się, kontrowersyjna decyzja w zakresie technologii wywołuje wrzawę. Nie inaczej było, gdy pewna amerykańska firma z nadgryzionym jabłkiem w logo zdecydowała się na zaprezentowanie światu swojego najnowszego dziecka, które Internet prześmiewczo określił „wielką tarką”. Czy kontrowersje rzeczywiście są uzasadnione? Wbrew pozorom – nie. Tak wydajne jednostki dostępne są na rynku od dawna i w tym tekście chcielibyśmy rzucić trochę światła na tę kwestię.

Mały disclaimer na początku – zdajemy sobie sprawę, że określenie „drogi komputer” jest relatywne. Tam, gdzie potrzebne są jednostki, o których powiemy w dalszej części tego artykułu, tam cena nie gra pierwszych skrzypiec, a stacja robocza to już nie tylko podzespoły, ale też całe środowisko. Dla potrzeb naszego porównania skupimy się jednak wyłącznie na stosunku ceny do parametrów sprzętu.

Dla przypomnienia: Apple Mac Pro w najbardziej rozbudowanej konfiguracji to koszt około 250.000 PLN. W ramach tej ceny do dyspozycji zostanie oddany 28-rdzeniowy Xeon z rodziny W o taktowaniu do 4,4 GHz, do tego 1,5 TB pamięci RAM, dwa akceleratory graficzne Radeon Pro Vega II Duo, każdy o pamięci 32 GB HBM2. To wszystko wspierane dodatkowym akceleratorem dla kodeków Apple Afterburner oraz 4 TB dyskiem SSD na wszystko, co potrzebne do stworzenia swojego oscarowego dzieła.

Przygotować działa!

Z tak potężną jednostką może konkurować wyłącznie równie zaawansowany sprzęt. Wytaczamy najcięższy kaliber – Dell Precision 7920 w wersji Tower. Wersja podstawowa tej jednostki to koszt netto na poziomie 9.485 PLN. Oczywiście to tylko początek i baza do wyjścia.

Serce każdego samochodu stanowi silnik. Sercem każdej stacji jest procesor. Tutaj wybór podyktowany jest pozostałymi wymaganiami, w tym obsługą 1,5 TB pamięci RAM. Najbardziej rozsądny wydaje się tutaj wybór procesora Intel Xeon Platinum 8276M. Ta 28-rdzeniowa jednostka oferuje niższe taktowanie turbo (o 0,4GHz), jednak pozwala na łączenie w konfiguracje dwuprocesorowe, zwiększając możliwości niemalże dwukrotnie. Dopisujemy zatem do ceny 40.085 PLN.

Dwanaście kości RAM, każda o pojemności 128 GB to dodatek na poziomie, bagatela, 188.837 PLN. Pozostaje nam jednak nadal 12 wolnych banków (pod warunkiem wyboru drugiego procesora). Za dodatkowe 7.500 PLN do stacji dodane zostaną dwa dyski SSD, każdy o pojemności 2 TB. W tej chwili zbliżyliśmy się do ceny 245.907 PLN netto, a to jeszcze nie koniec. Brakuje nam przede wszystkim GPU. I tutaj przechodzimy do największej trudności w doborze.

Karta graficzna

W tym momencie wybór odpowiednika nie jest tak prosty. Sam moduł Radeon Pro Vega II Duo to produkt na tyle specyficzny, że można mu bez trudu poświęcić cały artykuł. Nie komplikując – największym wyróżnikiem tej karty jest to, że tak właściwie w ramach jednego modułu mamy dwa oddzielne, jednak pracujące w duecie, procesory graficzne. Specjalnie zaprojektowany interfejs InfinityFabric pozwala na komunikację pomiędzy nimi, przy zachowaniu wysokiego transferu, a to wszystko wspomagane jest pamięciami HBM2 o przepustowości do 1 TB/s. A takich kart Mac Pro pozwala zainstalować dwie, co praktycznie oznacza 4 procesory graficzne.

Bazując jednak na możliwościach modelu Precision 7920, przy zachowaniu jednego procesora, wybór mamy bardzo ograniczony – głównie do wyboru maksymalnie dwóch dwupoziomowych kart graficznych. Najrozsądniejszym zatem wydaje się wybór dwóch kart RTX 8000, które będą ze sobą połączone poprzez most NVLink. 4608 rdzeni CUDA na kartę zdecydowanie doceni każdy, kto pracuje w programie AVID, czy Adobe Premiere Pro, a 16,3 TFLOPS w precyzji FP32, to więcej niż oferuje Radeon Pro Vega II w wersji Single GPU.

Jak to wpływa na cenę? Koszt dwóch kart RTX 8000, z mostem NVLink to około 40.000 PLN, zatem po zsumowanie mamy już 285.907 PLN netto – w bardzo prosty sposób udało nam się przekroczyć cenę najmocniejszej wersji stacji Mac Pro, zrównując się tylko parametrami.

Jako ciekawostkę dodamy, że pomimo skonfigurowania bardzo mocnej jednostki stacja Dell Precision 7920 pozwoliła wykorzystać tylko w połowie swój maksymalny potencjał – nadal pozostają niezagospodarowane banki pamięci, socket na procesor, port PCIe oraz zatoki Flexbay.

Warto rozmawiać

Warto pamiętać, że finalna cena na taki sprzęt uzależniona jest od kilku czynników, dlatego zawsze warto rozmawiać – cena transakcyjna w rzeczywistości może okazać się całkiem atrakcyjna w stosunku do wyklikanej konfiguracji. Jak bardzo atrakcyjna? O to już zapytaj eksperta.