Mobilny czy stacjonarny – co wybrać do pracy zdalnej?

Rok 2020 namieszał. Wiele zmian, które do tej pory niespiesznie wkraczały w nasze życie w ostatnim czasie znacznie przybrały na sile i określiły nową normalność. Nawyki, przyzwyczajenia, miejsca, w które chodziliśmy i sposób, w jaki pracowaliśmy został zdefiniowany w oparciu o obecne warunki.

Z tym, że życie toczy się dalej. Nadal potrzeba projektantów, architektów, grafików. Wciąż potrzebni są ludzie kreatywni, ich praca i jej efekty.

Narzędzie pracy

Największym wyzwaniem jest dobranie odpowiedniego narzędzia pracy. Najlepiej, gdyby było to urządzenie przenośne o dobrym stosunku parametrów do ceny. Pozwalające na wykorzystanie zaawansowanego środowiska roboczego – kilku monitorów o miliardach kolorów. Obsługiwało stacje dokujące ułatwiając szybkie odejście od stanowiska. A prawdziwą wisienką na torcie byłaby jeszcze cena zbliżona do komputera stacjonarnego.

I w zasadzie coś takiego istnieje – Dell Precision 3551 oraz najbliższy krewny Dell Precision 3550.

Seria mobilnych stacji roboczych Dell Precision skategoryzowana jako “35XX” to rozwinięcie dobrze już znanych modeli. Poprzednicy, określani jako Precision 3541 i 3540 to jednostki stworzone na istniejących już platformach, kolejno Dell Latitude 5501 oraz Latitude 5500. Trend ten przyjął się bardzo dobrze – można zbudować zunifikowane wizualnie środowisko pracy, które będzie odpowiednie dla niemal każdego pracownika. Dlatego Dell kuł żelazo, póki gorące i tak powstały modele Precision 3551 oraz 3550, które tym razem dzielą obudowę z Latitudem 5511 oraz 5510. I w tym momencie można zadać pytanie – jak odróżnić, który jest laptopem, a który stacją roboczą w pełnym tego słowa znaczeniu?

Poruszaliśmy kiedyś kwestię branżowej nomenklatury – czym są i kiedy możemy tak naprawdę mówić o stacjach roboczych – w kontekście dzisiejszego tekstu warto przywołać dwie rzeczy: obecne w stacjach roboczych certyfikaty ISV oraz karty graficzne Quadro. To te wyróżniki w głównej mierze oddzielają od siebie serię Latitude i Precision.

Pozostałe elementy są ze sobą niemal identyczne – procesory, obsługiwana maksymalna pamięć RAM (przy Precisionie 3551 jest to nawet 64 GB), dyski, porty USB itp.

A skoro już poruszona została kwestia kart Quadro, zdecydowanie warto wspomnieć o ich największej zalecie – obsłudze 10-bitowej głębi kolorów i 1,07mld kolorów. Jest to standard wykorzystywany w profesjonalnych monitorach graficznych, których pokrycie barw to 100% gam barw AdobeRGB oraz DCI-P3.

Jeżeli możliwości logistyczne domowego stanowiska pracy nie pozwalają na dedykowane monitory – tutaj na pomoc przychodzą wbudowane ekrany. Zarówno Precision 3551, jak i 3550 posiadają w opcji monitory o pokryciu barw 100% sRGB.

Ten jeden, drobny szczegół

Można się zastanowić – dlaczego, skoro Precision 3551 i 3550 to tak dopracowane urządzenia, jeszcze nie ma ich w każdym domowym biurze projektowym?

Odpowiedź jest krótka – opóźnienia w dostawach. Na ten moment, sytuacja epidemiczna w skali całego globu wymusiła szybki tranzyt na urządzenia mobilne. Duży popyt najbardziej odbija się na dostępności – procesorów, wyświetlaczy, czasem nawet dysków i pamięci RAM. Fakt, że te same podzespoły dzielone są pomiędzy dwa lub nawet cztery modele sprawia, że w niektórych przypadkach czas dostawy może być znacznie wydłużony. Fakt produkcji tych stacji poza granicami naszego kraju, również dostępności nie poprawia.

Zatem co zrobić?

Przy wyborze komputera do pracy, zwłaszcza wtedy, gdy wybór jest mocno ograniczony, niezbędne są kompromisy. Na ten przykład, jeżeli jesteśmy w stanie zrezygnować z mobilności, warto zwrócić uwagę na komputery typu Tower. Stacjonarne stacje robocze Dell charakteryzują się znacznie lepszą dostępnością. Produkowane są w Łodzi, a ich podzespoły z reguły są łatwiej dostępne, ze względu na mniejszy popyt.

Miejsce na biurku w tym wypadku to również nie jest problem. Dell Precision 3240 Compact to naprawdę mała stacja robocza – niżej link do naszej videorecenzji Dell Precision 3240 USFF.

Recenzja Dell Precision 3240 USFF

Zajmuje mniej powierzchni biurka, niż mobilna stacja robocza (licząc w cm2), oferując przy tym mocniejsze karty graficzne (np. Quadro P1000 lub nawet RTX 3000, będąca kartą przystosowaną do VR). Jedynym mankamentem, względem stacji mobilnych, jest brak wbudowanego wyświetlacza, wymóg ciągłego zasilania oraz opcji pracy w dowolnym miejscu, choć łatwo jest ją przenieść.

Warto jednak zrobić kalkulację. Praca z domu na pewnym etapie przestanie być niezbędna. Nie każdy pracownik będzie mógł i chciał tak pracować. Przeciętny cykl życia stacji roboczej, bazując na statystykach, to około 3 – 4 lat.

W naszej opinii kompaktowa i wydajna stacja robocza wraz z monitorem to dobra alternatywa dla użytkowników, którzy już dziś potrzebują łatwo urządzić sobie stanowisko w domu, a za jakiś czas wrócić do biura.

Tutaj można znaleźć gotowe do zamówienia stacje robocze Dell Precision 3240